Możesz tutaj dać co chcesz ale o huskym P
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum Możesz tutaj dać co chcesz ale o huskym P Strona Główna
->
Wasze Husky i inne wasze pieski:)
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Regulamin
Husky
----------------
Ogólne o Huskym
Anioły
Zdrowie , pielegnacja,żywienie
Szkolenie
Wasze Husky i inne wasze pieski:)
Psie fotki,śmieszne,straszne,dziwne
Psy w potrzebie
Wystawy dal huskych i kundelków
Sporty dla Psów
Inne
----------------
Zabawa
Administracja
Ogłoszenia
Cześć!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 15:54, 26 Mar 2018
Temat postu: tresc
-Automatyczny pilot - wyjasnil prawie wesolo - i jasno jak w domu. Co komu ze slepienia w ciemnosci, kiedy widocznosc rowna zeru?
-Powinien pan byc w lozku - powiedzialem lakonicznie.
-Wlasnie stamtad
pedicure ursynów
przybylem i zaraz tam sie udaje. Pierwszy oficer Smith niezupelnie jeszcze przyszedl do siebie i jest tego calkowicie swiadom. Wpadlem tylko na chwile sprawdzic nasza pozycje i zluzowac Allisona na kawe. A poza tym liczylem, ze moze tu pana spotkam. W kajucie pana nie zastalem.
-No i spotykamy sie. W jakiej sprawie chcial sie pan ze mna widziec?
-W sprawie niejakiego Otarda-Dupuy - odparl. - Jak pan sie na to zapatruje?
-Pozytywnie. - Smithy zsunal sie ze stolka i podszedl do znanej mi juz szafki. - Ale przeciez nie przeczesywal pan statku tylko po to, zeby zaproponowac mi kieliszek koniaku.
-Nie. Szczerze mowiac, probowalem nad tym i owym poglowkowac. Ale glowka nie ta. Gdybym byl w tym dobry, na pewno nie marnowalbym sie na tej lajbie. No i pomyslalem, ze moze pan mi pomoze. - Wreczyl mi kieliszek.
-Dobrana by z nas byla para -
ganbanyouku
odparlem. Skwitowal to przelotnym usmiechem.
-Trzech zmarlych i czwarty o malo co trup. Zatrucie pokarmowe. To znaczy, niby czym?
Powtorzylem mu te sama opowiastke o beztlenowych bakteriach, k
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin